Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
pokoju. To były kroki Moniki. W pierwszej chwili chciał wyłączyć komputer. Nie chciał, aby ktokolwiek poza nim zobaczył S. Spielberga. Ale cofnął rękę. Usłyszał, że Monika siada w fotelu. A potem doszły go dobrze znane dźwięki trąbki. Monika słuchała tej płyty prawie codziennie. Ten utwór nazywał się "Tutu".
- Słyszy pan? Tutu.
- Tutu? Może być i Tutu. To chyba nie jest japońskie imię. Kiedyś był arcybiskup Tutu. Ale on nie był z Japonii. Był z Afryki.
- Chciałem tylko powiedzieć, że mama słucha tej płyty. Ona często słucha jej wieczorem.
- Nie znam twojej mamy. Ale niech ci będzie. Nazwisko arcybiskupa też jest dobre
pokoju. To były kroki Moniki. W pierwszej chwili chciał wyłączyć komputer. Nie chciał, aby ktokolwiek poza nim zobaczył S. Spielberga. Ale cofnął rękę. Usłyszał, że Monika siada w fotelu. A potem doszły go dobrze znane dźwięki trąbki. Monika słuchała tej płyty prawie codziennie. Ten utwór nazywał się "Tutu".<br>- Słyszy pan? Tutu.<br>- Tutu? Może być i Tutu. To chyba nie jest japońskie imię. Kiedyś był arcybiskup Tutu. Ale on nie był z Japonii. Był z Afryki.<br>- Chciałem tylko powiedzieć, że mama słucha tej płyty. Ona często słucha jej wieczorem.<br>- Nie znam twojej mamy. Ale niech ci będzie. Nazwisko arcybiskupa też jest dobre
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego