Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
gangsterów w Polsce. Bandzior, który ma na sumieniu zabójstwo policjanta, został wczoraj dostarczony do prokuratury jak zwykły kieszonkowiec, w zwykłym radiowozie.
Policja twierdzi, że to wystarczyło, bo po dwóch latach ukrywania nic większego nie grozi Brodowskiemu na przykład ze strony kolegów po fachu. Dla nich wypadł z obiegu, jest nikim. Twardziela próbował grać tylko przed fotoreporterami, prezentując do zdjęć obitą twarz.
Po godzinnym przesłuchaniu (a raczej monologu prokuratora, bo Brodowski odmówił składania wyjaśnień) bandzior odjechał z prokuratury do aresztu tym samym Polonezem. Wcześniej dostał osiem zarzutów m.in. zabójstwo policjanta w Parolach, rozbój oraz usiłowanie rozboju. Brodowski nie przyznał się do
gangsterów w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;. Bandzior, który ma na sumieniu zabójstwo policjanta, został wczoraj dostarczony do prokuratury jak zwykły kieszonkowiec, w zwykłym radiowozie.<br>Policja twierdzi, że to wystarczyło, bo po dwóch latach ukrywania nic większego nie grozi &lt;name type="person"&gt;Brodowskiemu&lt;/&gt; na przykład ze strony kolegów po fachu. Dla nich wypadł z obiegu, jest nikim. Twardziela próbował grać tylko przed fotoreporterami, prezentując do zdjęć obitą twarz.<br>Po godzinnym przesłuchaniu (a raczej monologu prokuratora, bo &lt;name type="person"&gt;Brodowski&lt;/&gt; odmówił składania wyjaśnień) bandzior odjechał z prokuratury do aresztu tym samym &lt;name type="prod"&gt;Polonezem&lt;/&gt;. Wcześniej dostał osiem zarzutów m.in. zabójstwo policjanta w &lt;name type="place"&gt;Parolach&lt;/&gt;, rozbój oraz usiłowanie rozboju. &lt;name type="person"&gt;Brodowski&lt;/&gt; nie przyznał się do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego