Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.13 (10)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jak najszybciej odejść.
WIESŁAW WALENDZIAK posel PiS

Szanowny Panie Bush...
Dość mam Pana zapewnień o przyjaźni dla Polski. Gadać każdy może. Liczą się czyny. My tak myślimy i dlatego wysłaliśmy naszych chłopaków do Iraku. A Pan, zdaje się, zastosował do nas niepoprawne politycznie powiedzenie "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść". Tyle że pod Murzyna podstawił Pan Polaka.
Dlatego szczerze Panu życzę, żeby jakaś złośliwa wróżka zmieniła Pana w jadącego do Ameryki Jurka Krzaka. Żeby telefon do konsula na 0-700 kosztował Pana majątek. Żeby ochroniarze przed ambasadą rzucili Pana o ścianę. Żeby przydeptano Pana w tłoku. Żeby po przylocie czuł się
jak najszybciej odejść.<br>&lt;au&gt;WIESŁAW WALENDZIAK posel PiS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Szanowny Panie Bush...&lt;/&gt;<br>Dość mam Pana zapewnień o przyjaźni dla Polski. Gadać każdy może. Liczą się czyny. My tak myślimy i dlatego wysłaliśmy naszych chłopaków do Iraku. A Pan, zdaje się, zastosował do nas niepoprawne politycznie powiedzenie "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść". Tyle że pod Murzyna podstawił Pan Polaka. <br>Dlatego szczerze Panu życzę, żeby jakaś złośliwa wróżka zmieniła Pana w jadącego do Ameryki Jurka Krzaka. Żeby telefon do konsula na 0-700 kosztował Pana majątek. Żeby ochroniarze przed ambasadą rzucili Pana o ścianę. Żeby przydeptano Pana w tłoku. Żeby po przylocie czuł się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego