Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
pierwszych tygodniach euforii, które upłynęły jak sen w stanie jakby narkotycznym, dziewczyna wróciła na ziemię i otworzyła oczy. Dostrzegła wówczas, że Paul narzucił całkowitą kontrolę nad jej życiem. Nie zezwalał jej na żaden krok bez zawiłych z nim konsultacji i bez jego zgody. Młode Kanadyjki, podobnie jak ich sąsiadki z USA, przeważnie robią z tego dużą sprawę. Ich babcie i matki walczyły o to samo oficjalnie pod hasłem "LIB" (Women Liberation - wyzwolenie kobiet). Choć w ostatnich latach naszego wieku nie nazywają już tego po imieniu, to jednak od wczesnych lat wyznają przeważnie zasadę całkowitego wyzwolenia i partnerstwa w związku z mężczyzną
pierwszych tygodniach euforii, które upłynęły jak sen w stanie jakby narkotycznym, dziewczyna wróciła na ziemię i otworzyła oczy. Dostrzegła wówczas, że Paul narzucił całkowitą kontrolę nad jej życiem. Nie zezwalał jej na żaden krok bez zawiłych z nim konsultacji i bez jego zgody. Młode Kanadyjki, podobnie jak ich sąsiadki z USA, przeważnie robią z tego dużą sprawę. Ich babcie i matki walczyły o to samo oficjalnie pod hasłem "LIB" (Women Liberation - <transl>wyzwolenie kobiet</>). Choć w ostatnich latach naszego wieku nie nazywają już tego po imieniu, to jednak od wczesnych lat wyznają przeważnie zasadę całkowitego wyzwolenia i partnerstwa w związku z mężczyzną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego