Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
to nie twoja Małgosia?
Nie odrywając wzroku od radia, bo gmeram po kanałach, szukając jakiejś fajnej muzyczki, rzucam:
- Gosia z dzieciakami jest w górach, przed chwilą z nią rozmawiałem.
Na co Sławek twardym głosem:
- Ale popatrz, patrz, to chyba jednak ona.
Podnoszę wzrok i nieruchomieję. Rzeczywiście - wygląda jak moja Małgosia. Ubrana nieco inaczej, choć w jej stylu: ogrodniczki, granatowy T-shirt. Mała, nieciekawa blondynka. Bez błysku w twarzy, za to z dużym nosem, z banalnymi włosami. Krok ma niespecjalny - zmęczona, niewiedząca, co to seks, dziewuszka, bez najmniejszego uroku. Patrzę na to monstrum, tego dziwnego stwora, zjawę, która wolno, bardzo wolno, za
to nie twoja Małgosia? <br>Nie odrywając wzroku od radia, bo gmeram po kanałach, szukając jakiejś fajnej muzyczki, rzucam:<br>- Gosia z dzieciakami jest w górach, przed chwilą z nią rozmawiałem.<br>Na co Sławek twardym głosem:<br>- Ale popatrz, patrz, to chyba jednak ona.<br>Podnoszę wzrok i nieruchomieję. Rzeczywiście - wygląda jak moja Małgosia. Ubrana nieco inaczej, choć w jej stylu: ogrodniczki, granatowy T-shirt. Mała, nieciekawa blondynka. Bez błysku w twarzy, za to z dużym nosem, z banalnymi włosami. Krok ma niespecjalny - zmęczona, niewiedząca, co to seks, dziewuszka, bez najmniejszego uroku. Patrzę na to monstrum, tego dziwnego stwora, zjawę, która wolno, bardzo wolno, za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego