Lema na pokładach kosmicznych statków znajdziemy Doktora, Koordynatora, Chemika, Fizyka, Inżyniera, Cybernetyka. Ni Księdza, ni Teologa tam nie uświadczysz.<br>Nie prosili się, fakt. Lecz gdyby nawet wyrazili chęć odbycia gwiezdnej podróży, na pewno nie zostaliby zaproszeni.<br>2. Mówi się, że Lem uciekł przed socrealizmem do przodu - w naukę, w przestworza. Uciekając, zabrał się jednak z obozem postępu, a ten księdza ani Boga nie lubił.<br>Fantastyczny kosmos bardzo długo pozostawał więc dziedziną ateistycznej alternatywy i obietnicy. Oto planety, inne układy, które zaludnimy i ukształtujemy po nowemu, unikając duchowych miazmatów starej Ziemi. W dodatku znajdziemy tam rzeczy i sprawy, które Ziemi przypominać nie