Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
tym wokół) już mówi o cudzie. Już i inni czekają, tak, zwłaszcza ci inni... a cud mimo zapewniających zapowiedzi nie następuje. Ciemne grunty duszy dopuszczają się zdrady... nie spełniają najważniejszej obietnicy. I czy ktoś wokół uwierzy, że to nie ja, że to ONO? Można zrobić jedynie coś dziwnego i straszliwego. Ukarać JE, schowane bezkarnie, bezczelnie w głębi. Oddać JE na pastwę lekarzy, a samemu powiedzieć z ulgą - jestem chory. Lecz cóż mnie czeka? Reperacja, wymiana duszy? Nie chcę, nie chcę o tym myśleć... A jednak bałem się tego. Kopernika 21 - ten sam rejon, od śmierci matki objęty tabu. Nie wolno go
tym wokół) już mówi o cudzie. Już i inni czekają, tak, zwłaszcza ci inni... a cud mimo zapewniających zapowiedzi nie następuje. Ciemne grunty duszy dopuszczają się zdrady... nie spełniają najważniejszej obietnicy. I czy ktoś wokół uwierzy, że to nie ja, że to ONO? Można zrobić jedynie coś dziwnego i straszliwego. Ukarać JE, schowane bezkarnie, bezczelnie w głębi. Oddać JE na pastwę lekarzy, a samemu powiedzieć z ulgą - jestem chory. Lecz cóż mnie czeka? Reperacja, wymiana duszy? Nie chcę, nie chcę o tym myśleć... A jednak bałem się tego. Kopernika 21 - ten sam rejon, od śmierci matki objęty tabu. Nie wolno go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego