Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
Ten kraj to Brasil. W Brasil płynęła wielka rzeka (sto razy większa niż Czarna i Białka razem wzięte) i rósł ogromny las (tysiąc razy większy niż Wielki Las). W Brasil miasta opływały we wszelkie bogactwa, ludzie wyglądali na szczęśliwych i zadowolonych. Nagle Ruta zatęskniła do matki, choć był środek zimy.
Ukleja przyszedł późno. Kiedy stanął na progu w futrze przysypanym śniegiem, Ruta od razu poznała, że jest pijany. Nie spodobał mu się zapach kardamonu ani nie smakował mu bigos.
- Dlaczego nigdy nie zrobisz uszek i barszczu? Przecież to Wigilia! - wrzasnął.
- Ty umiesz się tylko pieprzyć. Wszystko jedno z kim, z ruskimi
Ten kraj to Brasil. W Brasil płynęła wielka rzeka (sto razy większa niż Czarna i Białka razem wzięte) i rósł ogromny las (tysiąc razy większy niż Wielki Las). W Brasil miasta opływały we wszelkie bogactwa, ludzie wyglądali na szczęśliwych i zadowolonych. Nagle Ruta zatęskniła do matki, choć był środek zimy.<br>Ukleja przyszedł późno. Kiedy stanął na progu w futrze przysypanym śniegiem, Ruta od razu poznała, że jest pijany. Nie spodobał mu się zapach kardamonu ani nie smakował mu bigos.<br>- Dlaczego nigdy nie zrobisz uszek i barszczu? Przecież to Wigilia! - wrzasnął.<br>- Ty umiesz się tylko pieprzyć. Wszystko jedno z kim, z ruskimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego