Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przedstawionego w piątek przez Instytut Spraw Publicznych.
Eksperci nie mają wątpliwości: główną przyczyną tak gwałtownej zmiany naszych zachowań jest duże bezrobocie. - Zmienił się stosunek do pracy. Pracownicy obawiają się brać nieuzasadnione zwolnienia, zdarza się również, że nie chcą korzystać z tej możliwości, gdy naprawdę chorują - podkreśla dr Jerzy Bartkowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Eksperci przyznają również, że sytuacja poprawiła się po wprowadzeniu w 1999 roku przepisów, które umożliwiły Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych lepsze kontrolowanie podejrzanych zwolnień lekarskich.
- Ostatnia regulacja, wprowadzająca zasadę bezpłatnego pierwszego dnia w wypadku krótkich zwolnień lekarskich, okazała się niewypałem - ocenia dr Marek Rymsza z Instytutu Spraw Publicznych. Rząd chciał w ten
przedstawionego w piątek przez &lt;name type="org"&gt;Instytut Spraw Publicznych&lt;/&gt;.<br>Eksperci nie mają wątpliwości: główną przyczyną tak gwałtownej zmiany naszych zachowań jest duże bezrobocie. &lt;q&gt;- Zmienił się stosunek do pracy. Pracownicy obawiają się brać nieuzasadnione zwolnienia, zdarza się również, że nie chcą korzystać z tej możliwości, gdy naprawdę chorują&lt;/&gt; - podkreśla dr &lt;name type="person"&gt;Jerzy Bartkowski&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Uniwersytetu Warszawskiego&lt;/&gt;. Eksperci przyznają również, że sytuacja poprawiła się po wprowadzeniu w 1999 roku przepisów, które umożliwiły &lt;name type="org"&gt;Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych&lt;/&gt; lepsze kontrolowanie podejrzanych zwolnień lekarskich.<br>&lt;q&gt;- Ostatnia regulacja, wprowadzająca zasadę bezpłatnego pierwszego dnia w wypadku krótkich zwolnień lekarskich, okazała się niewypałem&lt;/&gt; - ocenia dr &lt;name type="person"&gt;Marek Rymsza&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Instytutu Spraw Publicznych&lt;/&gt;. Rząd chciał w ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego