okazał się transport na pogotowie. Wezwani ratownicy z Krościenka zwieźli dziewczynę wózkiem górskim do czekającego poniżej terenowego TRX-a. Później chora trafiła do samochodu terenowego, którym zawieziono ją na pogotowie w Szczawnicy.<br>Podobną drogę goprowskimi środkami transportu musiała odbyć 46-letnia turystka z Tarnobrzega. W sobotę wywróciła się na Czerteziku. Uraz nogi był na tyle poważny, że ze szczytu zwieźli ją na wózku górskim ratownicy GOPR. - W tym przypadku turystka miała odpowiednia obuwie. Niestety, mimo to wystarczyła chwila nieuwagi... - dodaje Janusz Kapłon z Grupy Podhalańskiej GOPR.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Waga i odwaga&lt;/tit&gt;<br><br>Niepozorny, cichy, zamknięty w sobie, ale dla maluchów w domu dziecka