Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
i tak spowszedniały, że nie zwróciłem większej uwagi na tę wiadomość. Bardziej tego dnia interesowałem się znalezieniem specjalnego numeru "Biuletynu Informacyjnego" z moim artykułem5. Po południu nowa wiadomość - strajk ogarnia całą stocznię, a postulat czołowy to przyjęcie do pracy dopiero co usuniętej dyscyplinarnie Anny Walentynowicz, działaczki gdańskich Wolnych Związków Zawodowych (WZZ). WZZ-y to zalążki niezależnego ruchu pracowniczego utworzone przez ostatnie lata w kilku miejscach Polski. Powiedziała mi to Helena Łuczywo, którą odwiedziłem, poszukując "Biuletynu"6. Ludzie mówią, że gdy Pan Bóg chce kogoś pokarać, to mu rozum odbiera. Czyż to nie skrajna głupota zwalniać tak popularną w stoczni osobę właśnie
i tak spowszedniały, że nie zwróciłem większej uwagi na tę wiadomość. Bardziej tego dnia interesowałem się znalezieniem specjalnego numeru "Biuletynu Informacyjnego" z moim artykułem5. Po południu nowa wiadomość - strajk ogarnia całą stocznię, a postulat czołowy to przyjęcie do pracy dopiero co usuniętej dyscyplinarnie Anny Walentynowicz, działaczki gdańskich Wolnych Związków Zawodowych (WZZ). WZZ-y to zalążki niezależnego ruchu pracowniczego utworzone przez ostatnie lata w kilku miejscach Polski. Powiedziała mi to Helena Łuczywo, którą odwiedziłem, poszukując "Biuletynu"6. Ludzie mówią, że gdy Pan Bóg chce kogoś pokarać, to mu rozum odbiera. Czyż to nie skrajna głupota zwalniać tak popularną w stoczni osobę właśnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego