znakiem zapytania. Ostatecznie zagrał od drugiego seta.<br>W AZS bardzo ofiarnie walczył Grzegorz Kokociński, Od dłuższego czasu gra z trzema śrubami w prawym palcu wskazującym.<br>&lt;q&gt;- Złamałem go w meczu Ligi Mistrzów w Grecji jeszcze w ubiegłym roku. Ale grać trzeba. Śruby zostaną wyciągnięte po zakończeniu sezonu&lt;/&gt; - wyjaśnia Kokociński.<br>Po meczu Waldemar Wspaniały miał pretensje do sędziów. &lt;q&gt;- W czwartym secie ewidentnie zabrano nam dwa punkty. Gdyby nie to, mogło być 8:4 dla nas i kto wie, jak zakończyłoby się to spotkanie. Nie wiem, może sędziowie mieli słabszy dzień&lt;/&gt; - zastanawiał się szkoleniowiec Mostostalu.<br>&lt;au&gt;MICHAŁ ZICHLARZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="sport"&gt;&lt;tit&gt;Prezent dla córeczki&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Jacek Czachor 10. na