Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
pewno nie głupiutkich panienek. Tymczasem nic nie wskazywało na to, by swe marzenia mogła urzeczywistnić.
Reżyserzy niechętnie "wyjmowali" ją z gotowej szufladki, tym bardziej że młodych, już coś umiejących aktorek, stale brakowało. Wciąż widziano ją jako śliczną panienkę, uosobienie "wdzięcznej młodości". Jej role z połowy lat siedemdziesiątych - od Anny w Warszawiance Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Henryka Tomaszewskiego, przez Anię w Wiśniowym sadzie Antoniego Czechowa w reżyserii Jerzego Jarockiego, Zosię w Weselu Stanisława Wyspiańskiego w inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego, Melanię Barską w Trędowatej aż po późniejszą Marysię Wilczurównę w nakręconym także przez Jerzego Hoffmana Znachorze - prawidłowość tę potwierdzają.
Na szczęście nie w jednakowym
pewno nie głupiutkich panienek. Tymczasem nic nie wskazywało na to, by swe marzenia mogła urzeczywistnić.<br>Reżyserzy niechętnie "wyjmowali" ją z gotowej szufladki, tym bardziej że młodych, już coś umiejących aktorek, stale brakowało. Wciąż widziano ją jako śliczną panienkę, uosobienie "wdzięcznej młodości". Jej role z połowy lat siedemdziesiątych - od Anny w Warszawiance Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Henryka Tomaszewskiego, przez Anię w Wiśniowym sadzie Antoniego Czechowa w reżyserii Jerzego Jarockiego, Zosię w Weselu Stanisława Wyspiańskiego w inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego, Melanię Barską w Trędowatej aż po późniejszą Marysię Wilczurównę w nakręconym także przez Jerzego Hoffmana Znachorze - prawidłowość tę potwierdzają.<br>Na szczęście nie w jednakowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego