sercu, tradycji, sobie samemu. Bez końca tłumaczył, że obecnie obowiązkiem każdego jest aktywnie podejmować zadania, do których wzywa Tymczasowy Rząd Narodowy. On pierwszy przywiózł portrety, które Hania zawiesiła w szkolnej izbie. Były to twarze zupełnie dotychczas nie znane. Bolesław Bierut, Władysław Gomułka, Osóbka-Morawski? Czwarty przedstawiał gładko uczesaną brunetkę.<br> - Wanda Wasilewska, członek czy może przewodnicząca Polskich Patriotów w Moskwie, współzałożycielka Pierwszej Armii - objaśnił trochę niepewnie Hieronim.<br> Marta i Hania coś tam wiedziały o tej kobiecie. Hania przypomniała sobie, że przed maturą czytała jej strasznie nudną powieść, nazywała się chyba Ojczyzna i obudziła wewnętrzny sprzeciw. Marta nie znała takiej pozycji literackiej, słyszała