Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
im zapalasz. Przez ogrody
wiedziesz ich, gdy śpią, nad złote rzeki
i codzienne, takie ciężkie schody
jakże im się znów wydają lekkie!

7

Wszystko zmienia się na twoje przyjście,
kiedy pierścień twój zaświeci nocą:
ptaki budzą się. I szumią liście.
I na niebie srebrne gwiazdy wschodzą.

8

Więc dla ciebie, Wenus, tron w szkarłatach,
rzeźba, wiersz, gramofonowa płyta
i ten dźwięk na wszystkich mostach świata
zakochanych, siedmiostrunnych gitar.

9

To dla ciebie, Wenus, na twą chwałę
pory roku idą rząd za rzędem:
wiosen szum, zim plecy białe,
letnie góry i trąbki jesienne.

10

Bo ty jesteś ta, która w nas mieszka
im zapalasz. Przez ogrody<br>wiedziesz ich, gdy śpią, nad złote rzeki<br>i codzienne, takie ciężkie schody<br>jakże im się znów wydają lekkie!<br><br>7<br><br>Wszystko zmienia się na twoje przyjście,<br>kiedy pierścień twój zaświeci nocą:<br>ptaki budzą się. I szumią liście.<br>I na niebie srebrne gwiazdy wschodzą.<br><br>8<br><br>Więc dla ciebie, Wenus, tron w szkarłatach,<br>rzeźba, wiersz, gramofonowa płyta<br>i ten dźwięk na wszystkich mostach świata<br>zakochanych, siedmiostrunnych gitar.<br><br>9<br><br>To dla ciebie, Wenus, na twą chwałę<br>pory roku idą rząd za rzędem:<br>wiosen szum, zim plecy białe,<br>letnie góry i trąbki jesienne.<br><br>10<br><br>Bo ty jesteś ta, która w nas mieszka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego