Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
teraz bywa tam rzadko. Ale to nie znaczy, że nie ma Boga w jej życiu.
- Czuję, że jest i dlatego staram się żyć zgodnie z Jego przykazaniami, choć nie zawsze się to udaje - mówi. - Ale Bóg jest wciąż taki sam. Jest w moim życiu, chociaż nie widzę Go w otoczeniu. Widzę za to tyle zbrodni, złych ludzi, oszustów i podłości. Kiedy chcę zobaczyć Boga, jadę do Grecji. Tam wiara jest bardzo silna, bardzo mocno zakorzeniona. Związana z rodziną, a tradycje rodzinne są w Grecji do tej pory starannie kultywowane. W tym roku na mszach pojawiało się mnóstwo bardzo młodych ludzi. To
teraz bywa tam rzadko. Ale to nie znaczy, że nie ma Boga w jej życiu. <br> - Czuję, że jest i dlatego staram się żyć zgodnie z Jego przykazaniami, choć nie zawsze się to udaje - mówi. - Ale Bóg jest wciąż taki sam. Jest w moim życiu, chociaż nie widzę Go w otoczeniu. Widzę za to tyle zbrodni, złych ludzi, oszustów i podłości. Kiedy chcę zobaczyć Boga, jadę do Grecji. Tam wiara jest bardzo silna, bardzo mocno zakorzeniona. Związana z rodziną, a tradycje rodzinne są w Grecji do tej pory starannie kultywowane. W tym roku na mszach pojawiało się mnóstwo bardzo młodych ludzi. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego