krótki,<br>Postój krótki - trzy minutki!"<br><br>Ludzie ze snu przebudzeni<br>Wyskakują jak szaleni,<br>Skaczą drzwiami i oknami<br>Z dziećmi, z psami, z kanarkami...<br>A po chwili pociąg ruszył.<br><br>Pchła się cieszy z całej duszy.<br>Sama jedna pozostała.<br>Przedział duży, a Pchła mała,<br>Więc wygodnie się rozsiadła<br>I babeczkę z kremem zjadła.<br>Wkrótce z dumną miną pawia<br>Zajechała do Wrocławia.<br><br>Długi czas się udawało<br>Pchle z jej psot wychodzić cało,<br>Aż tu przyszła klapa wreszcie -<br>Przyłapano Pchłę na mieście<br>I zamknięto ją w areszcie.<br><br>Popłynęły do więzienia<br>Doniesienia, zażalenia,<br>Pozwy, skargi, dokumenty...<br>Sędzia bardzo był przejęty,<br>Wkrótce jednak stracił zapał<br>I za głowę