woda-ziemia, ziemia-ziemia, powietrze-ziemia, woda-powietrze, kraj-kraj, kontynent-kontynent.<br>Bardzo by się pan przezwyciężał, zanimbyś nacisnął Główny Czerwony Guziczek? Bzdury!<br>Czy istnieje jakiekolwiek porównanie między czerwonym guziczkiem a wątłą kobiecą szyjką? Panie Jacusiu! Wstyd!<br>Jacuś niby się wstydzi, ale właśnie pora na b rydża.<br>Skrzykują się najlepsi: Władek, pan Zapala oraz magister Stroń, wieczny "pierwszy do brydża" - który wróci wkrótce na salę sądową, by wyjaśnić, jakim sposobem z dosyć podrzędnego stanowiska zdołał wydoić około miliona łapówek.<br>Jacek należy do czwórki: jest najlepszym z tutejszych brydżystów.<br>Nie trzeba go wołać po raz drugi.<br>- Przepraszam panów! - biegnie do stolika z