Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 24/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
głowę opuścił na kierowcę, jakby usnął. Z autobusu wybiegli ludzie, zaczęli płakać. Jedna dziewczyna miała całą twarz zakrwawioną, ukryła ją w dłoniach. Krzyczała: "Dzwońcie po pomoc, dzwońcie po pomoc!". Na miejsce natychmiast przyjechała karetka pogotowia. Kierowcę autobusu i dwóch pasażerów odwieziono do szpitala. Kierowca, mimo przeprowadzonej reanimacji, zmarł w szpitalu.

Wrak na osiedlu

Jak ustalono, w autobusie było ponad 20 osób. Dwanaście z nich uskarżało się po wypadku na lekkie dolegliwości, ale zarówno oni, jak i dwóch hospitalizowanych pasażerów czują się dobrze. W chwili zamykania gazety pod opieką lekarzy przebywała jedna ofiara wypadku.

Autobus odstawiono na parking. Wczoraj po południu mieszkańcy
głowę opuścił na kierowcę, jakby usnął. Z autobusu wybiegli ludzie, zaczęli płakać. Jedna dziewczyna miała całą twarz zakrwawioną, ukryła ją w dłoniach. Krzyczała: "Dzwońcie po pomoc, dzwońcie po pomoc!". Na miejsce natychmiast przyjechała karetka pogotowia. Kierowcę autobusu i dwóch pasażerów odwieziono do szpitala. Kierowca, mimo przeprowadzonej reanimacji, zmarł w szpitalu.<br><br>&lt;tit&gt;Wrak na osiedlu&lt;/&gt;<br><br>Jak ustalono, w autobusie było ponad 20 osób. Dwanaście z nich uskarżało się po wypadku na lekkie dolegliwości, ale zarówno oni, jak i dwóch hospitalizowanych pasażerów czują się dobrze. W chwili zamykania gazety pod opieką lekarzy przebywała jedna ofiara wypadku.<br><br>Autobus odstawiono na parking. Wczoraj po południu mieszkańcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego