Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
uliczkach koło ratusza, weszli do knajpy na Stockgasse 10 pod szyldem "Petruske Gastwirt". Lokal wypełniony był po brzegi burszami, furmanami, złodziejami i jakimiś rzezimieszkami, którzy szybko pierzchnęli na widok Mocka. Dla radcy było w tej chwili istotne nie to, skąd oni mogli go znać, lecz to, że zwolnili jeden stolik. Wraz z Völlingerem zajął przy nim miejsce i kiwnął na ponurego kelnera, który swoją pracę uważał najwidoczniej za dopust boży. Ponurak postawił przed nimi dwie dymiące szklanice grzanego wina i udał się z powrotem za bar, wbijając udręczony wzrok w wielki słój wypełniony mętną zawiesiną, w którym pływały śledzie, ogórki i
uliczkach koło ratusza, weszli do knajpy na Stockgasse 10 pod szyldem "Petruske Gastwirt". Lokal wypełniony był po brzegi burszami, furmanami, złodziejami i jakimiś rzezimieszkami, którzy szybko pierzchnęli na widok Mocka. Dla radcy było w tej chwili istotne nie to, skąd oni mogli go znać, lecz to, że zwolnili jeden stolik. Wraz z Völlingerem zajął przy nim miejsce i kiwnął na ponurego kelnera, który swoją pracę uważał najwidoczniej za dopust boży. Ponurak postawił przed nimi dwie dymiące szklanice grzanego wina i udał się z powrotem za bar, wbijając udręczony wzrok w wielki słój wypełniony mętną zawiesiną, w którym pływały śledzie, ogórki i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego