z wotum nieufności w stosunku do Jacka Wizimirskiego.<br>- Dyrektor musi przestrzegać prawo - powiedział "Tygodnikowi" Leszek Lubczyński. - Zarzuty są zbyt ostro sformułowane. Najtrudniejsze do rozwiązania sprawy to właśnie kwestie współpracy. W moim przekonaniu dyrektor jest uczciwym człowiekiem. Może jest jedynie zbyt zasadniczy. Z naszej strony, nie stwierdzaliśmy uchybień czy naruszeń prawa. Wręcz odwrotnie, Park jest prowadzony prawidłowo - dodał.<br>Z informacji uzyskanych od wiceministra Janusza Radziejowskiego i dyrektora KZPN Leszka Lubczyńskiego, w miniony poniedziałek Jacek Wizimirski został zawieszony w czynnościach dyrektora. Decyzja o jego odwołaniu - lub nie - najprawdopodobniej zapadnie z końcem miesiąca. W Parku trwa jeszcze kontrola ministerialna. W tej sprawie musi wypowiedzieć