Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
tę matrycę, porównacie ze stanem obecnym, naniesiecie ewentualne zmiany i będzie można zrobić transparenty. Stefan i Włodek podskoczą do was na jakie dwa, trzy dni i zorientują się w instalacjach.
- No tak - powiedział Janusz z namysłem. - To zmienia postać rzeczy. Tak bez niczego to to byłaby robota na pół roku!
- Wykluczone! - zaprotestował stanowczo kierownik pracowni. - Musicie skończyć wszystko w ciągu kilku tygodni. Dlatego właśnie jadą wszyscy. - Gdzie będziemy mieszkać i gdzie będziemy pracować? - spytała rzeczowo Barbara. - Całą inwentaryzację trzeba opracować na miejscu. Same pomiary to na nic, w razie czego za trudno byłoby uzupełniać. Kierownik pracowni okazał jakby odrobinę zakłopotania.
- Jest
tę matrycę, porównacie ze stanem obecnym, naniesiecie ewentualne zmiany i będzie można zrobić transparenty. Stefan i Włodek podskoczą do was na jakie dwa, trzy dni i zorientują się w instalacjach.<br>- No tak - powiedział Janusz z namysłem. - To zmienia postać rzeczy. Tak bez niczego to to byłaby robota na pół roku!<br>- Wykluczone! - zaprotestował stanowczo kierownik pracowni. - Musicie skończyć wszystko w ciągu kilku tygodni. Dlatego właśnie jadą wszyscy. - Gdzie będziemy mieszkać i gdzie będziemy pracować? - spytała rzeczowo Barbara. - Całą inwentaryzację trzeba opracować na miejscu. Same pomiary to na nic, w razie czego za trudno byłoby uzupełniać. Kierownik pracowni okazał jakby odrobinę zakłopotania.<br>- Jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego