mnie w ogóle słuchasz? Siedzieliśmy wszyscy przy stole, i nagle chciałem pokazać temu gościowi, że źle robi, i że nie pasuje do tego kogoś; to zacząłem z nim rozmawiać, i patrzeć się na niego, no i poszedł chwilę później. Za chwilę poszedł drugi koleś, który stwierdził wcześniej, że jestem głupi. Za chwilę poszedł trzeci, i zostałem sam, nie? A Asia sobie siedziała z tym gościem, z Maćkiem.</><br><who2>Od zapałek?</><br><who3>Nie.<br><who2>Aha! To już inny.</><br><who3>Ale ten gość też tam siedział, chyba, nie?</><br><who1>Nie.</><br><who3>No to już poszedł sobie. <overlap>Tak.</> On już sobie wtedy poszedł <unclear>zapalarz</>, zapałkarz. Ale był Maciek.</><br><who2><overlap>Ale ci wszyscy