Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
na Królewieckiej zamierzają podeptać człowieka, by nigdy się nie porywał na barykady, nie walczył o lepsze życie ani się dopominał o swe człowieczeństwo, lecz prosił pokornie o grosze.
Tego wieczoru, tej nocy właściwie, Trzecia Barykada śpiewała jak nigdy.
Zawsze o zmroku śpiewano i ludzie ciągnęli w tę stronę do rogu Żabiej, gdzie stali do późna z zadartymi głowami, słuchając, ale teraz w tych głosach było coś przejmującego, jak gdyby śpiewali skazańcy albo zwycięzcy - różnie to na mieście odczuwano. Jedni wzruszali ramionami: -Coś podobnego! i odchodzili oburzeni w rozgwar ulic pryncypalnych. Drudzy szli na te głosy, na łopot pieśni "czerwonych" nad bulwarami
na Królewieckiej zamierzają podeptać człowieka, by nigdy się nie porywał na barykady, nie walczył o lepsze życie ani się dopominał o swe człowieczeństwo, lecz prosił pokornie o grosze.<br>Tego wieczoru, tej nocy właściwie, Trzecia Barykada śpiewała jak nigdy.<br>Zawsze o zmroku śpiewano i ludzie ciągnęli w tę stronę do rogu Żabiej, gdzie stali do późna z zadartymi głowami, słuchając, ale teraz w tych głosach było coś przejmującego, jak gdyby śpiewali skazańcy albo zwycięzcy - różnie to na mieście odczuwano. Jedni wzruszali ramionami: -Coś podobnego! i odchodzili oburzeni w rozgwar ulic pryncypalnych. Drudzy szli na te głosy, na łopot pieśni "czerwonych" nad bulwarami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego