Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
zawsze. Przy następnym rozbłysku okazało się, że Carlos jest tuż, tuż: zamiast biec, stał przy betonowym filarze wielkiej rury gazociągu, wysokim łukiem przerzuconej w tym miejscu przez rzekę. W piorunowym świetle zamigotało wymazane na filarze olejne graffiti. TWOJE CIAŁO GROBEM ZWIERZĄT (LUXUS). Kłąb koślawych spółgłosek bez rozwiązania. I znowu ciemność.
- Zabieraj się! - wydyszał Carlos, który za plecami miał betonową ścianę. I łamiącym się głosem poddał: - Trzy serca złączone, klucz rzucony w morze... Spierdalaj.
- The keys - powtórzył Anglik po raz setny. Mógł tylko brnąć, wrzucony w całą sytuację, zmuszony rozwiązywać cudze problemy, ale zarazem niezwykle spokojny. Miał cel. Niewielki, ale słuszny. Odebrać temu
zawsze. Przy następnym rozbłysku okazało się, że Carlos jest tuż, tuż: zamiast biec, stał przy betonowym filarze wielkiej rury gazociągu, wysokim łukiem przerzuconej w tym miejscu przez rzekę. W piorunowym świetle zamigotało wymazane na filarze olejne graffiti. TWOJE CIAŁO GROBEM ZWIERZĄT (LUXUS). Kłąb koślawych spółgłosek bez rozwiązania. I znowu ciemność.<br>- Zabieraj się! - wydyszał Carlos, który za plecami miał betonową ścianę. I łamiącym się głosem poddał: - Trzy serca złączone, klucz rzucony w morze... Spierdalaj.<br>- The keys - powtórzył Anglik po raz setny. Mógł tylko brnąć, wrzucony w całą sytuację, zmuszony rozwiązywać cudze problemy, ale zarazem niezwykle spokojny. Miał cel. Niewielki, ale słuszny. Odebrać temu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego