Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
spodziewał się jej
w Budapeszcie. Ostatnio spotkali się przed paroma
tygodniami w pociągu w pobliżu Koszyc. Wracała wówczas
z Polski po wykonaniu zadania.
- Co tu robisz, Helciu? - zapytał Kula zdziwiony.
- Prawdopodobnie to, co ty. Tu albo czeka się na podróż,
albo się po niej odpoczywa. Właśnie godzinę temu wróciłam
z Zakopanego. Wiesz, u nas w domu było gestapo, pytali
o mnie...
- Musisz być teraz bardzo ostrożna, gdy wrócisz, nie
wolno ci chodzić do waszego domu, może być zasadzka.
Uważaj, Helciu! Najlepiej, żebyś na kilka tygodni przerwała
kurierstwo i gdzieś się zaszyła - radził Staszek.
- Może nie będzie tak źle - odpowiedziała. - Muszę być
spodziewał się jej<br>w Budapeszcie. Ostatnio spotkali się przed paroma<br>tygodniami w pociągu w pobliżu Koszyc. Wracała wówczas<br>z Polski po wykonaniu zadania.<br> - Co tu robisz, Helciu? - zapytał Kula zdziwiony.<br> - Prawdopodobnie to, co ty. Tu albo czeka się na podróż,<br>albo się po niej odpoczywa. Właśnie godzinę temu wróciłam<br>z Zakopanego. Wiesz, u nas w domu było gestapo, pytali<br>o mnie...<br> - Musisz być teraz bardzo ostrożna, gdy wrócisz, nie<br>wolno ci chodzić do waszego domu, może być zasadzka.<br>Uważaj, Helciu! Najlepiej, żebyś na kilka tygodni przerwała<br>kurierstwo i gdzieś się zaszyła - radził Staszek.<br> - Może nie będzie tak źle - odpowiedziała. - Muszę być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego