Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
znalazłam w Jadwidze prawdziwą przyjaciółkę. Pierwszy raz w życiu ktoś o mnie dbał.
Nawet rodzice nigdy nie mieli dla mnie tyle czasu. Tym bardziej, że ostatnio, od kilku lat, pracowali oboje za granicą.
Jadwiga wiedziała o mnie wszystko. Opowiedziałam jej o Robercie, obiecała, że coś wymyśli.
Jeździłyśmy razem w góry. Zawsze pomogła mi ułożyć skrzydło, rozplątać sznurki. Kiedy siedziałam na stoku, nie mając już siły, biegała do schroniska, żeby kupić mi koka-kolę.
Latała dużo wyżej niż ja. Czasami znikała w cumulusach, ale nie bałam się o nią. Wiedziałam, że radzi sobie doskonale. Była tak odważna, miała tak płynne, zdecydowane ruchy
znalazłam w Jadwidze prawdziwą przyjaciółkę. Pierwszy raz w życiu ktoś o mnie dbał.<br>Nawet rodzice nigdy nie mieli dla mnie tyle czasu. Tym bardziej, że ostatnio, od kilku lat, pracowali oboje za granicą.<br>Jadwiga wiedziała o mnie wszystko. Opowiedziałam jej o Robercie, obiecała, że coś wymyśli.<br>Jeździłyśmy razem w góry. Zawsze pomogła mi ułożyć skrzydło, rozplątać sznurki. Kiedy siedziałam na stoku, nie mając już siły, biegała do schroniska, żeby kupić mi koka-kolę.<br>Latała dużo wyżej niż ja. Czasami znikała w cumulusach, ale nie bałam się o nią. Wiedziałam, że radzi sobie doskonale. Była tak odważna, miała tak płynne, zdecydowane ruchy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego