na usterki, które zwłaszcza ostatnio powstają na Marszałkowskiej w galopującym tempie. W planach jest również obniżenie krawężników. W tej chwili są one zbyt wysokie jak na obowiązujące standardy techniczne. Po zakończeniu prac drogowych na remontowanym odcinku, wzdłuż ulicy mają też stanąć latarnie dające silniejsze światło. Modernizacja nie ominie samego pl. Zbawiciela, ale niestety nie wystarczy pieniędzy na choćby kosmetyczną przebudowę ulic do niego dobiegających, m.in. zniszczonej Mokotowskiej. Kolejny raz dadzą więc o sobie znać budżetowe braki. Na czas remontu drogowcy wytyczą objazdy, niewykluczone bowiem, że Marszałkowska zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu na kilka miesięcy. Będziemy wtedy korzystać z ulic równoległych