czule obraca w myślach jej imię, nim podejdzie bliżej, po godzinie wraca do pracy z poczuciem, że górę przeniesie, wczoraj to wczoraj, a dzisiaj to dzisiaj, Siepa nie jest już groźny, wieczorem powiem Joaśce, że go spotkałem. <br><br>- Pamiętasz Siepę? Opowiadałem ci o nim... <br><br>Oczywiście, że pamięta. Pamięta wszystkie jego opowieści. Zbiera je skrzętnie, układa w porządku alfabetycznym i według chronologii zdarzeń, odkurza pieczołowicie, od czasu do czasu sięga po którąś, ogląda ze wszystkich stron, dokonuje koniecznych zabiegów konserwatorskich, próbuje wyczytać to, co między wierszami, znaleźć szparki, w które może się wślizgnąć, którymi może się do niego przedostać.<br>- Oczywiście, że pamiętam, taki