Kurdów, teraz Kurdowie usuwają Arabów. Czystki etniczne zaczął Saddam Husajn, który arabizował nie Kurdów, lecz tereny kurdyjskie. Wokół Kirkuku powstały wioski arabskie. Dziś nadchodzą czasy samorzutnej <orig>dezarabizacji</>. Część osiedleńców nie chce czekać na powrót Kurdów i ucieka w panice. Wiadomo, że Kurdowie to zbóje, co zresztą pokrywa się z prawdą. Zbójami są też jednak fundamentaliści z organizacji Ansar al-Islam. Kurdowie naprowadzali amerykański ogień na ich obozy, dlatego dzisiaj, przynajmniej na północy Iraku, fundamentalistów już nie ma. Kto z pokojowo nastawionych Arabów nie uciekł i czeka, bo żył tu z Kurdami jak z braćmi, może się doczekać wizyty peszmergów, czyli umundurowanych