Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
1946 roku trwała bodaj dwanaście dni. Mały stateczek pracowicie właził na górę wodną, żeby znów znaleźć się w kotlinie i wspinać się znowu. Potem przeloty przez Atlantyk spowszedniały i nawet raz leciałem francuską "Concorde": ledwo śniadanie z winem dobiło do serów, już Paryż.
Do Ameryki ludzie jeździli, ale rzadko wracali. Zdarzało się jednak. W wiosce Peiksva, niedaleko dworu, w którym się urodziłem, bardzo zasobnej i ładnie zabudowanej, wyróżniał się dom "Amerykańca". Następnie stało się to, co w skrócie daje pojęcie o Litwie włączonej do Związku Sowieckiego, czyli o kolektywizacji. Wioska, na obrzeżu wielkich lasów, wspomagała "leśnych braci". Rodzinę "Amerykańca" wymordowano, dom spalono
1946 roku trwała bodaj dwanaście dni. Mały stateczek pracowicie właził na górę wodną, żeby znów znaleźć się w kotlinie i wspinać się znowu. Potem przeloty przez Atlantyk spowszedniały i nawet raz leciałem francuską "Concorde": ledwo śniadanie z winem dobiło do serów, już Paryż.<br> Do Ameryki ludzie jeździli, ale rzadko wracali. Zdarzało się jednak. W wiosce Peiksva, niedaleko dworu, w którym się urodziłem, bardzo zasobnej i ładnie zabudowanej, wyróżniał się dom "Amerykańca". Następnie stało się to, co w skrócie daje pojęcie o Litwie włączonej do Związku Sowieckiego, czyli o kolektywizacji. Wioska, na obrzeżu wielkich lasów, wspomagała "leśnych braci". Rodzinę "Amerykańca" wymordowano, dom spalono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego