Wszystkie <br>jednak sprowadzają się do wyeliminowania dualizmu podmiotu i przedmiotu <br>poznania. Rozpatrując 'oświecenie' Linji, należy wziąć pod uwagę jego <br>wewnętrzne napięcie po tym, jak został ogołocony przez Huangbo ze <br>swojego rozróżniającego 'ja'. Linji, dostąpiwszy 'oświecenia', dał wyraz swojej <br>pogardzie dla dualnej świadomości: "Tak właściwie nauka Huangbo nie jest <br>wiele warta". Zdziwiony Dayu zawołał: <q>"Ty zaszczany gówniarzu, przed <br>chwilą przyszedłeś tutaj, pytając o to, czy popełniłeś błąd, czy nie, a teraz <br>mówisz, że nauka Huangbo nie jest wiele warta?! Dlaczego tak mówisz? <br>Gadaj!".</> Wtedy Linji spoliczkował Dayu trzy razy. Dayu od razu potwierdził <br>prawdziwość 'oświecenia' Linji, mówiąc: "Twoim nauczycielem jest Huangbo, <br>nie