Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
siłę, żeby w grudniu ubiegłego roku zabrać zbierane przez lata po kryjomu obdukcje i uciec z domu. Doprowadziła do skazania ojca na dwa lata więzienia i przymusowe leczenie z alkoholizmu. Teraz ma opiekuna prawnego z ośrodka Dom, dla ofiar przemocy w rodzinie, i u boku siostry żyje odcięta od rodziców. Zeznając na policji i w sądzie wielokrotnie musiała udowadniać, że nie odgrywa się na ojcu i nie kłamie. Na sali prokurator pytał się jej, 16-latki, czy ma żądać dla ojca więzienia, czy wyroku w zawieszeniu. Miała ochotę popełnić samobójstwo.

- Nigdy nie usłyszała w sądzie, że nie jest niczemu winna. Myślę
siłę, żeby w grudniu ubiegłego roku zabrać zbierane przez lata po kryjomu obdukcje i uciec z domu. Doprowadziła do skazania ojca na dwa lata więzienia i przymusowe leczenie z alkoholizmu. Teraz ma opiekuna prawnego z ośrodka Dom, dla ofiar przemocy w rodzinie, i u boku siostry żyje odcięta od rodziców. Zeznając na policji i w sądzie wielokrotnie musiała udowadniać, że nie odgrywa się na ojcu i nie kłamie. Na sali prokurator pytał się jej, 16-latki, czy ma żądać dla ojca więzienia, czy wyroku w zawieszeniu. Miała ochotę popełnić samobójstwo.<br><br>- Nigdy nie usłyszała w sądzie, że nie jest niczemu winna. Myślę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego