powołując się na informacje uzyskane w <name type="org">SFOR</>, w <name type="place">Sarajewie</>, twierdzą, że akcja nie była przypadkowa. Nie ulega bowiem najmniejszej wątpliwości, że <name type="person">Mladić</>, który do tej pory ukrywał się w <name type="place">Serbii</>, przeniósł się w ostatnich dniach do <name type="place">Bośni</>. W <name type="place">Serbii</>, po wygraniu wyborów prezydenckich przez demokratę <name type="person">Borisa Tadicia</> - kontynuatora politycznego kursu <name type="person">Zorana Djindjicia</> (m.in. współpracy z <name type="place">Hagą</>), <name type="person">Mladiciovi</> zaczął się gwałtownie palić grunt po nogami. Gazeta pisze, że podczas akcji znaleziono wiele dowodów świadczących o tym, że <q><transl>"Mladić jest gdzieś blisko"</></>.<br>Tymczasem minister obrony <name type="place">Serbii i Czarnogóry</> <name type="person">Pravoslav Davinić</> oświadczył, że <q><transl>"generał Ratko Mladić gotów jest dobrowolnie oddać się w ręce