Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 25.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
jego oprawców. Wyrostki przeszukują zakrwawionego i oszołomionego mężczyznę. Zabierają mu portfel, telefon i uciekają. 30-letni Michał. O. od tamtego czasu omija tę stację metra z daleka. Unika podziemnych przejść i zacienionych kładek z krętymi schodami. - Wolę nie ryzykować - tłumaczy. - Raz mi wystarczy. Musiałem wstawiać dwa zęby. Miałem połamane żebra, a do tego usłyszałem od mijających mnie ludzi, że jestem pijakiem, któremu nie warto pomóc i dla którego nie ma sensu ryzykować.
Piotr Sieńko


W oparach absurdu i alkoholu

W Sejmie afera za aferą. Najpierw Anna Sobecka z LPR stojąc na trybunie zaczyna się głośno modlić. Później mównicę blokuje Samoobrona. Na koniec
jego oprawców. Wyrostki przeszukują zakrwawionego i oszołomionego mężczyznę. Zabierają mu portfel, telefon i uciekają. 30-letni Michał. O. od tamtego czasu omija tę stację metra z daleka. Unika podziemnych przejść i zacienionych kładek z krętymi schodami. - Wolę nie ryzykować - tłumaczy. - Raz mi wystarczy. Musiałem wstawiać dwa zęby. Miałem połamane żebra, a do tego usłyszałem od mijających mnie ludzi, że jestem pijakiem, któremu nie warto pomóc i dla którego nie ma sensu ryzykować.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Piotr Sieńko&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;W oparach absurdu i alkoholu&lt;/&gt;<br><br>W Sejmie afera za aferą. Najpierw Anna Sobecka z LPR stojąc na trybunie zaczyna się głośno modlić. Później mównicę blokuje Samoobrona. Na koniec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego