Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
gdybym go tak pieszczotliwie, z litością pogładziła i gdyby on mógł być jednocześnie wami trzema.
Groźny ruch trzech Szewców ku niej
SAJETAN
groźnie
Wara od niej, chłopcy!!
I CZELADNIK
Sam se, majster, waruj!
II CZELADNIK
Raz, a dobrze!

KSIĘŻNA
A potem piętnaście latek więzieńka! Scurvy by was nie oszczędził. Nie - a kysz! Teruś, fuj!! Niech Fierdusieńko da mi sole angielskie natychmiast.
Fierdusieńko podaje sole w zielonym flakoniku. Ona wącha i daje do wąchania Szewcom, którzy uspokajają się, niestety na krótko
Otóż widzicie: agitacja wasza wykorzystuje tylko to, że tamci pogodzić się nie mogą. Jeśli Scurvy, najwyższy dostojnik sprawiedliwości, która ma niezdrową manię
gdybym go tak pieszczotliwie, z litością pogładziła i gdyby on mógł być jednocześnie wami trzema.<br> Groźny ruch trzech Szewców ku niej<br> SAJETAN<br> groźnie<br>Wara od niej, chłopcy!!<br> I CZELADNIK<br>Sam se, majster, waruj!<br> II CZELADNIK<br>Raz, a dobrze!<br>&lt;page nr=278&gt;<br> KSIĘŻNA<br>A potem piętnaście latek więzieńka! Scurvy by was nie oszczędził. Nie - a kysz! Teruś, fuj!! Niech Fierdusieńko da mi sole angielskie natychmiast.<br> Fierdusieńko podaje sole w zielonym flakoniku. Ona wącha i daje do wąchania Szewcom, którzy uspokajają się, niestety na krótko<br>Otóż widzicie: agitacja wasza wykorzystuje tylko to, że tamci pogodzić się nie mogą. Jeśli Scurvy, najwyższy dostojnik sprawiedliwości, która ma niezdrową manię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego