Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
O gołych babach mieliśmy rozmawiać, ty nas krępujesz. O gołych babach, które
Ale dlaczego ja mam się krępować, posłucham chętnie o nich. Jak one wyglądają?
Fajne baby.
Ale świetnie wyglądają.
Na koniach
Jedna jeździła na koniu.
Cztery, znaczy cztery, bo to było puste, po tych i one wiesz, one, one a tam
On gdzie stoi?
Takie grube rzeczy.
Gdzie stoi?
To prawda Elka.
Jak zobaczę stare baby
Co słychać? Stare baby nie chcą zdychać!
Gdzie to słyszałeś?
U mnie w firmie, mam taką panią prezes
Ale stara?
Żywotne bestie, to
Jest coś takiego, że kierownik to jest zawsze bestia, jakaś cholera, nie
Ale dlaczego ja mam się krępować, posłucham chętnie o nich. Jak one wyglądają?
Fajne baby.
Ale świetnie wyglądają.
Na koniach
Jedna jeździła na koniu.
Cztery, znaczy cztery, bo to było puste, po tych i one wiesz, one, one a tam
On gdzie stoi?
Takie grube rzeczy.
Gdzie stoi?
To prawda Elka.
Jak zobaczę stare baby
Co słychać? Stare baby nie chcą zdychać!
Gdzie to słyszałeś?
U mnie w firmie, mam taką panią prezes
Ale stara?
Żywotne bestie, to
Jest coś takiego, że kierownik to jest zawsze bestia, jakaś cholera, nie
O gołych babach mieliśmy rozmawiać, ty nas krępujesz. O gołych babach, które <gap> </><br><who2>Ale dlaczego ja mam się krępować, posłucham chętnie o nich. Jak one wyglądają? <gap> </><br><who1>Fajne baby. <gap> </><br><who2>Ale świetnie wyglądają.</><br><who1>Na koniach <gap> </><br><who2>Jedna jeździła na koniu.</><br><who1>Cztery, znaczy cztery, bo to było puste, po tych <gap> i one wiesz, one, one a tam <gap> </><br><who2>On gdzie stoi? </><br><who1>Takie grube rzeczy.</><br><who2>Gdzie stoi?</><br><who1> <gap> To prawda Elka.</><br><who2>Jak zobaczę stare baby <gap> </><br><who1> <gap> Co słychać? Stare baby nie chcą zdychać!</><br><who3>Gdzie to słyszałeś?</><br><who4>U mnie w firmie, mam taką panią prezes <gap> </><br><who2> <gap> Ale stara?</><br><who1> <gap> Żywotne bestie, to <gap> </><br><who3>Jest coś takiego, że kierownik to jest zawsze bestia, jakaś cholera, nie
