Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
powodu.
- Z tym, że jakieś dwieście, chyba do trzystu lat, o ile tam były tereny takie niemieckojęzyczne, to w brzmieniu było gamień, przez gie...
- ...Czyli...
- ...gamień, wcale nie miał nic wspólnego z kamieniem, nie.
- ...Gamoń?
- To gie przeszło na i Niemcy nazwali kamień, ale bezznaczeniowo, to tak jak u nas abrakadabra, nie bezznaczeniowo...
- ...Ale gamień, czy gamoń?
- No i teraz zmienili na ka i jest kamień, no, to już ma znaczenie, bo nie zostanie kamień na kamieniu, a dlatego głoszę im, że to miasto ...
- ...No, dobrze, a co pani robi w ogóle w tym Kamieniu, przepraszam...
- Ja? Wizytuję...
- ...to znaczy?
- Wizytuje
powodu.<br>- Z tym, że jakieś dwieście, chyba do trzystu lat, o ile tam były tereny takie niemieckojęzyczne, to w brzmieniu było gamień, przez gie...<br>- ...Czyli...<br>- ...gamień, wcale nie miał nic wspólnego z kamieniem, nie.<br>- ...Gamoń?<br>- To gie przeszło na &lt;gap&gt; i Niemcy nazwali kamień, ale bezznaczeniowo, to tak jak u nas abrakadabra, nie bezznaczeniowo...<br>- ...Ale gamień, czy gamoń?<br>- No i teraz zmienili na ka i jest kamień, no, to już ma znaczenie, bo nie zostanie kamień na kamieniu, a dlatego głoszę im, że to miasto ...<br>- ...No, dobrze, a co pani robi w ogóle w tym Kamieniu, przepraszam... <br>- Ja? Wizytuję...<br>- ...to znaczy?<br>- Wizytuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego