Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
wcześniej nie doszło. I nigdy już więcej miało nie dojść. Na czele uzbrojonych zaledwie w kilkanaście strzelb i karabinów trzydziestu uczniów, którzy dotąd zgłębiali tajemnice kaligrafii i Koranu, zaatakował niespodziewającego się niczego watażkę. Ten, przekonany, iż został napadnięty przez znacznie liczniejszego i potężniejszego wroga - któż ruszyłby do natarcia, nie mając absolutnego przekonania o swojej przewadze! - co prędzej się poddał, wierząc święcie, że okup uratuje mu życie. Omar kazał go jednak powiesić na lufie czołgu, żołnierzom zaś, przerażonym okrutną śmiercią ich komendanta, polecił złożyć broń albo przejść pod jego rozkazy.
Wieść o postępku Omara rozeszła się lotem błyskawicy po kandaharskich równinach i
wcześniej nie doszło. I nigdy już więcej miało nie dojść. Na czele uzbrojonych zaledwie w kilkanaście strzelb i karabinów trzydziestu uczniów, którzy dotąd zgłębiali tajemnice kaligrafii i Koranu, zaatakował niespodziewającego się niczego watażkę. Ten, przekonany, iż został napadnięty przez znacznie liczniejszego i potężniejszego wroga - któż ruszyłby do natarcia, nie mając absolutnego przekonania o swojej przewadze! - co prędzej się poddał, wierząc święcie, że okup uratuje mu życie. Omar kazał go jednak powiesić na lufie czołgu, żołnierzom zaś, przerażonym okrutną śmiercią ich komendanta, polecił złożyć broń albo przejść pod jego rozkazy.<br>Wieść o postępku Omara rozeszła się lotem błyskawicy po kandaharskich równinach i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego