Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Wszechpolskiej.

- Naprawdę nie było żadnego kongresu ani posiedzenia rady. Trzeba było szybko wpisać kogoś na tę listę, wpisali zaufanych - opowiada Igor Downar-Zapolski. - Ja ze zdziwieniem znalazłem swoje nazwisko wśród członków rady politycznej, w składzie komisji skrutacyjnej i jako protokolanta, choć wcale mnie tam nie było. Ale Roman Giertych jest absolutnie pewien lojalności Wszechpolaków.
W skład LPR weszli w końcu także politycy ze środowiska ZChN, o które jeszcze dwa lata wcześniej toczyła się wojna. "Musimy wykorzystać ich pozycję w terenie", tłumaczył na forum internetowym Bogusław Sobczak, ówczesny sekretarz rady naczelnej MW, co bardziej zdziwionym członkom stowarzyszenia, "i spożytkować dla naszego celu
Wszechpolskiej.<br><br>- Naprawdę nie było żadnego kongresu ani posiedzenia rady. Trzeba było szybko wpisać kogoś na tę listę, wpisali zaufanych - opowiada Igor Downar-Zapolski. - Ja ze zdziwieniem znalazłem swoje nazwisko wśród członków rady politycznej, w składzie komisji skrutacyjnej i jako protokolanta, choć wcale mnie tam nie było. Ale Roman Giertych jest absolutnie pewien lojalności Wszechpolaków.<br>W skład LPR weszli w końcu także politycy ze środowiska ZChN, o które jeszcze dwa lata wcześniej toczyła się wojna. "Musimy wykorzystać ich pozycję w terenie", tłumaczył na forum internetowym Bogusław Sobczak, ówczesny sekretarz rady naczelnej MW, co bardziej zdziwionym członkom stowarzyszenia, "i spożytkować dla naszego celu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego