Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wspierana przez polityczne grupy, broni się najdzielniej tam, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze. Powiaty dostaną więc mizerne biblioteki, zbankrutowane teatry, upadłe domy kultury. Można powiedzieć - będzie goło, ale za to wesoło.

Politycy z pierwszej linii zdają się tego nie zauważać, a prezydent nieopatrznie wyczerpał limit wet w sprawie reformy administracji publicznej. Być może ten instrument bardzo przydałby się Aleksandrowi Kwaśniewskiemu choć raz w sprawie merytorycznej, która jest zarazem polityczną. Kompromitacja reformy stanie się wielką porażką polityczną całego państwa. Jesteśmy właśnie u jej progu, a wtedy prestiżowy spór o ustalenie ojcostwa reformy przestanie mieć znaczenie. Do potworka nikt nie będzie chciał
wspierana przez polityczne grupy, broni się najdzielniej tam, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze. Powiaty dostaną więc mizerne biblioteki, zbankrutowane teatry, upadłe domy kultury. Można powiedzieć - będzie goło, ale za to wesoło.<br><br> Politycy z pierwszej linii zdają się tego nie zauważać, a prezydent nieopatrznie wyczerpał limit wet w sprawie reformy administracji publicznej. Być może ten instrument bardzo przydałby się Aleksandrowi Kwaśniewskiemu choć raz w sprawie merytorycznej, która jest zarazem polityczną. Kompromitacja reformy stanie się wielką porażką polityczną całego państwa. Jesteśmy właśnie u jej progu, a wtedy prestiżowy spór o ustalenie ojcostwa reformy przestanie mieć znaczenie. Do potworka nikt nie będzie chciał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego