Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w warunkach dekoniunktury. Można po wielekroć przypominać wszystkie błędy popełnione przez partię Leszka Millera, można przypominać afery korupcyjne, rozdawnictwo stołków, flirty z biznesem. Można też przypominać nieoczekiwane nawrócenie się Leszka Millera na liberalizm, będące w istocie tylko uznaniem gospodarczych realiów, a nie ideową schizmą, co jednak dało kolejne atuty jego adwersarzom strzegącym ognia jakiejś utopijnej, anachronicznej lewicowości. To wszystko odbierało oczywiście punkty w oczach opinii publicznej mimo kolejnych operacji oczyszczających partię z ludzi skompromitowanych.

Gen samozniszczenia działał jednak przez cały czas, gdyż zakodowany został już w momencie narodzin partii. Obrona życiorysów ludzi dawnej PZPR okazała się za słabym spoiwem, gdy tych
w warunkach dekoniunktury. Można po wielekroć przypominać wszystkie błędy popełnione przez partię Leszka Millera, można przypominać afery korupcyjne, rozdawnictwo stołków, flirty z biznesem. Można też przypominać nieoczekiwane nawrócenie się Leszka Millera na liberalizm, będące w istocie tylko uznaniem gospodarczych realiów, a nie ideową schizmą, co jednak dało kolejne atuty jego adwersarzom strzegącym ognia jakiejś utopijnej, anachronicznej lewicowości. To wszystko odbierało oczywiście punkty w oczach opinii publicznej mimo kolejnych operacji oczyszczających partię z ludzi skompromitowanych.<br><br>Gen samozniszczenia działał jednak przez cały czas, gdyż zakodowany został już w momencie narodzin partii. Obrona życiorysów ludzi dawnej PZPR okazała się za słabym spoiwem, gdy tych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego