Aresztowany poseł bez diet i uposażenia&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Pęczak&lt;/&gt; chce głosować&lt;/&gt;<br><br>Aresztowany poseł &lt;name type="person"&gt;Andrzej Pęczak&lt;/&gt; poprosił marszałka Sejmu &lt;name type="person"&gt;Józefa Oleksego&lt;/&gt; o umożliwienie udziału w głosowaniach - dowiedziała się &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;.<br>- Prócz tego poseł chciałby, aby przekazywano mu korespondencję, jaka wpływa do jego biura, bieżącą prasę, chce mieć kontakt z asystentem - mówi adwokat &lt;name type="person"&gt;Pęczaka&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Marian Koperski&lt;/&gt;.<br>Wczoraj &lt;name type="org"&gt;Prezydium Sejmu&lt;/&gt; zdecydowało, że od 1 stycznia 2005 roku &lt;name type="person"&gt;Pęczak&lt;/&gt; nie będzie dostawać diet i uposażenia. Wicemarszałek Sejmu &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Ujazdowski&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;) powiedział &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt;, że podstawą tej decyzji jest przepis kodeksu pracy, według którego osoba tymczasowo aresztowana nie dostaje pensji, bo nie może pracować.<br>Prezydium skierowało do