Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
chałup i porobili sobie w okopach ściany, podłogi, a nawet altanki, żeby ich deszcz nie moczył i błota nie było.
Przesiedział Felek dwa dni tylko w drewnianej klatce pod ziemią, bo mu porucznik przebaczył. Ale i tego było mu za wiele.
- Nie chcę służyć w piechocie.
- A gdzie pójdziesz?
- Do aeroplanów.
Akurat w państwie Maciusia brakło benzyny. Ale bez benzyny trudno aeroplanom wozić duże ciężary. Więc przyszedł rozkaz, żeby do aeroplanów brać tylko lekkich żołnierzy.
- Idź ty, serdelku - śmieli się żołnierze z jednego grubasa.
Rada w radę - Felek pójdzie. Bo kto może być lżejszy jak nie dwunastoletni chłopak. Pilot będzie kierował
chałup i porobili sobie w okopach ściany, podłogi, a nawet altanki, żeby ich deszcz nie moczył i błota nie było.<br>Przesiedział Felek dwa dni tylko w drewnianej klatce pod ziemią, bo mu porucznik przebaczył. Ale i tego było mu za wiele.<br> &lt;page nr=53&gt; - Nie chcę służyć w piechocie.<br>- A gdzie pójdziesz?<br>- Do aeroplanów.<br>Akurat w państwie Maciusia brakło benzyny. Ale bez benzyny trudno aeroplanom wozić duże ciężary. Więc przyszedł rozkaz, żeby do aeroplanów brać tylko lekkich żołnierzy.<br>- Idź ty, serdelku - śmieli się żołnierze z jednego grubasa.<br>Rada w radę - Felek pójdzie. Bo kto może być lżejszy jak nie dwunastoletni chłopak. Pilot będzie kierował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego