po FOZZ została już tylko afera. Piszą, że Olek Kwaśniewski był szefem rady nadzorczej Mitpolu, a myśmy tę radę powołali dopiero w 1997 r., kiedy on był już prezydentem. <br>Kłopoty Wiatra, ma tego pełną świadomość, wynikają z bliskiego kontaktu z podejrzewanymi o wszystko co najgorsze Kuną i Żaglem. - Gdyby nie afera Olina, to pies z kulawą nogą by się nimi nie zainteresował - uważa Wiatr. - A oni naprawdę nie mają żadnych kontaktów z politykami, nie korzystają z moich układów, nie prowadzą interesów pod stołem, wszystko jak na dłoni. Przyznaje, że przypadkiem mogli poznać kiedyś Aleksandra Kwaśniewskiego, bo przyszły prezydent i biznesmeni gościli