kontra ŻYCIE zbliża się do końca. Wczoraj warszawski sąd okręgowy rozpoczął końcowe przesłuchania stron. - Dopełniliśmy dziennikarskiej rzetelności - mówił Tomasz Wołek. Sędziowie nie zgodzili się na przesłuchanie zgłoszonego przez ŻYCIE nowego świadka.&lt;/&gt;<br><br>Przypomnijmy: dziennikarze ŻYCIA napisali ponad dwa lata temu, że w pierwszej połowie sierpnia 1994 r. Aleksander Kwaśniewski i rosyjski agent Władimir Ałganow mieszkali w tym samym pensjonacie nad morzem. Prezydent zaprzeczył i wytoczył nam proces. ŻYCIE przedstawiło w sądzie świadków, którzy widzieli Kwaśniewskiego w Cetniewie. Adwokaci głowy państwa doręczyli dowody mające świadczyć, że ich klient wyjechał z Cetniewa zanim pojawił się tam Ałganow. <br>Naczelny ŻYCIA Tomasz Wołek zapewniał wczoraj sędziów