zaskoczonego mężczyznę rzuciły się dwa potężne amstaffy, groźne psy obronne.<br>Gliniarz nie wahał się ani chwili. Wyjął służbową broń i strzelił do jednego z agresywnych zwierzaków. Amstaff zdążył jednak jeszcze ugryźć policjanta w nogę. Na szczęście rana okazała się zupełnie niegroźna.<br>To dramatyczne spotkanie znacznie gorzej skończyło się jednak dla agresywnego psa. Amstaff jest w bardzo ciężkim stanie i prawdopodobnie zdechnie.<br>Nie wiadomo, w jaki sposób dwa niebezpieczne zwierzęta wydostały się z ogrodzonej posesji.<br>&lt;au&gt;ŁW&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Butla jak bomba zdemolowała dom&lt;/&gt;<br>To wyglądało jak bombardowanie. Płonąca butla z acetylenem przeleciała 150 metrów i wpadła przez okno do mieszkania &lt;name type="person"&gt;Eugeniusza Grolika&lt;/&gt; (47 l