Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 28
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1995
wiódł po upadku zapomniany żywot w Kanadzie. Był ambasadorem, ale przynajmniej trzech jego nominalnych podwładnych miało więcej do powiedzenia od szefa placówki - rezydent KGB, rezydent GRU i rezydent Ponomariowa.
Jakowlew czytał to i owo, pisał to i owo, i po prawie dziesięciu latach doczekał się wizyty oficjalnej sekretarza KC. Młody agronom po doświadczeniach w Stawropolskim Kraju zabrany został przez ambasadora do kilku farm ukraińskich. Albowiem rolnictwem w Kanadzie zajmuje się milionowa emigracja - tak skazat Chachłow.
Agronom (wcześniej co prawda prawnik) w randze sekretarza KC w towarzystwie ambasadora ZSRR odwiedził więc kilka farm, gdzie rodziła się kanadyjska pszenica ukraińskiego pochodzenia. Obejrzał wszędzie
wiódł po upadku zapomniany żywot w Kanadzie. Był ambasadorem, ale przynajmniej trzech jego nominalnych podwładnych miało więcej do powiedzenia od szefa placówki - rezydent KGB, rezydent GRU i rezydent Ponomariowa.<br>Jakowlew czytał to i owo, pisał to i owo, i po prawie dziesięciu latach doczekał się wizyty oficjalnej sekretarza KC. Młody agronom po doświadczeniach w Stawropolskim Kraju zabrany został przez ambasadora do kilku farm ukraińskich. Albowiem rolnictwem w Kanadzie zajmuje się milionowa emigracja - &lt;foreign lang="rus"&gt;tak skazat Chachłow&lt;/foreign&gt;.<br>Agronom (wcześniej co prawda prawnik) w randze sekretarza KC w towarzystwie ambasadora ZSRR odwiedził więc kilka farm, gdzie rodziła się kanadyjska pszenica ukraińskiego pochodzenia. Obejrzał wszędzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego