perspektywę samokreacji. Ale "mogę przystąpić do..." jest także groźne. Bo mogę inaczej... Skoro mogę inaczej, wszystko, co ludzkość dotąd stworzyła, aby żyć, może zostać zanegowane. I tak otwiera się druga perspektywa, perspektywa totalnego liberalizmu, totalnej anarchii i chaosu bez granic. Te dwie perspektywy: perspektywa kreacji i perspektywa zniszczenia są fundamentem aksjologicznej ambiwalencji kartezjańskiego doświadczenia wolności.<br>Kartezjusza oskarżano o wiele win. Widziano w nim duchowego ojca oświeconego absolutyzmu i nieoświeconego anarchizmu, ojca antropocentryzmu, nawet ateizmu. Zapominano jednak bardzo często o tym, że dla samego Kartezjusza wolność nie była ani środkiem do odzyskania siebie, ani okazją do proklamacji ruiny totalnej, lecz była przede