Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
pachą. Pożyczył. Obiecał pożyczyć także "Manifest".
- Aha... Skąd ten chłopak bierze takie książki?...
- Mówił, że jedna znajoma nauczycielka pożyczyła...
- Aha... Ech, regały... regały... półeczki... Wszystko na półeczkach ma być poukładane raz na zawsze. Wszystko - cały świat. Ludzie, przedmioty, sprawy. Ponumerowane, wiadomo, gdzie leży. To już nie jest, Jurku, tylko niemiecka akuratność.
To jest filozofia. Co to takiego filozofia... wiesz?
- Czytałem filozofów. Platon mi się podobał... "Obrona Sokratesa" ,Uczta". Podobało mi się, że umie zawsze kota ogonem odwrócić.
- No, to niewiele wyczytałeś... Myślałem, że mi coś więcej opowiesz... bo ja Platona nie czytałem. Ale przeczytam jeszcze...
dla prawdy... Nie lubię wierzyć na
pachą. Pożyczył. Obiecał pożyczyć także "Manifest".<br>- Aha... Skąd ten chłopak bierze takie książki?...<br>- Mówił, że jedna znajoma nauczycielka pożyczyła...<br>- Aha... Ech, regały... regały... półeczki... Wszystko na półeczkach ma być poukładane raz na zawsze. Wszystko - cały świat. Ludzie, przedmioty, sprawy. Ponumerowane, wiadomo, gdzie leży. To już nie jest, Jurku, tylko niemiecka akuratność.<br>To jest filozofia. Co to takiego filozofia... wiesz?<br>- Czytałem filozofów. Platon mi się podobał... "Obrona Sokratesa" ,Uczta". Podobało mi się, że umie zawsze kota ogonem odwrócić.<br>- No, to niewiele wyczytałeś... Myślałem, że mi coś więcej opowiesz... bo ja Platona nie czytałem. Ale przeczytam jeszcze...<br>dla prawdy... Nie lubię wierzyć na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego